W ostatnim tygodniu przed feriami ćwiczyliśmy z hula hop. W ruch poszły biodra, nogi i ręce. Każdy chciał być najlepszy. Tak się zakręciliśmy, że jedno hula hop było za mało. Nasze wyczyny skończyliśmy na ćwiczeniach wieloma kółkami. Było wiele radości i zdrowej rywalizacji.